Steven Universe Fanon Wiki
Advertisement

Przyjaciólka - 8 odcinek z serii pt. "Gdzieś ggdzie zajdzie Słońce".

Streszczenie[]

Do Octavii przyjeżdża Megan. Reszta jej drużyny musi udawać ludzi.

Fabuła[]

Mijają 2 miesiące od defuzji Agat. Cymofan razem Octavią wybierają się na zakupy.

-Ale mega! Są promocje u Taylor! Kupimy Ci jakieś ciuszki i mnie oczywiście też.

-No w sumie... zaczyna się lato a w golfach chodzić nie będę.

-No właśnie. Ale muszę Ci przyznać wyglądasz teraz jeszcze bardziej słodziutko niż wcześniej. Dobrze że mam kilka ciuszków w których już nie chodzę.

-To ty w ogóle w tym chodzisz?

-Pewka kochana.

Wchodzą do sklepu.

-Cymofan!

-Taylor!

Istotki przytulają się do siebie.

-Gdzie Ty byłaś dziewczyno? Wiesz jakie tu nudy bez Ciebie.

-No wiesz Taylor misje, chronienie świata przed niebezpieczeństwem. To mój typowy dzień. A dziś? Perełka i Koralek zajmą się wszystkim a ja mam dzień wolny.

-To Mega!

Nagle ktoś dzwoni do Octavii.

-Słucham?... Megan? Cześć... No co Ty... Co tam?... Mhm... Acha... No mów o co chodzi... Ouuu... Nie nie! Poczekaj zapytam się yyy siostry. Cymofan

-Co gwiazdeczko?

-Megan chce do nas przyjechać za trzy dni.

-Na ile?

-Na trzy dni.

-Ouuu... Hmmm..... Dobra niech przyjedzie. Tylko jak się wyjaśniamy Perle?

-Chwila... Nie to moja siostra mówiła o Pauli naszej cioci... A poza tym się zgadza... Mhm tak... No to super... Pa.

-Dlaczego ją okłamałaś?

-No to jest moja przyjaciółka. Nie może się dowiedzieć o naszym istnieniu. Co ona sobie wtedy o nas pomyśli?

-Kochana skoro to twoja BBF to na pewno zrozumie.

-Nie Cymofan. My jesteśmy Bezimienni. Nikt o nas nie może wiedzieć.

-A ja?

-Ty to co innego Taylor.

Kiedy Octavia i Cymofan zrobiły zakupy wróciły do domu. Opowiedziały wszystko Perle.

-Co?! Cymofan jak mogłaś się na to zgodzić?

-Ja tylko jestem miła.

-Octavia. Ja wiem że lubisz Megan ale... to człowiek. Ludzie nie mogą wchodzić do naszej świątyni. To jest zbyt duże ryzyko.

-Wiem Perło. Ale Megan nigdy u mnie nie była. Bywałam u niej wielokrotnie. Ale ona u mnie ani razu. Proszę Perło. Wiem jak bardzo się o mnie martwisz i o tę świątynię ale to tylko trzy dni. Co się może takiego strasznego wydarzyć?

Klejnot się zgodził. Opracowali plan, że przebiorą się za ludzi. Z wyjątkiem Korala. Cymofan musiała jeszcze założyć soczewki i użyć dużej ilości jasnego pudru aby nie było widać jej miodowej cery. Klejnoty wykorzystały tylko jako element ozdobny lub go całkowicie schowały. Nadszedł dzień przyjazdu Megan. Widać już ją przez okno.

-Już idzie! No dobra. Jak ćwiczyłyśmy. Cymofan Ty jesteś Celine i jesteś na razie na urlopie. Pracujesz w modelingu.

-Spoczko.

-Ty Perło jesteś Paula. Ciocia, która nas wzięła pod swe skrzydła.

-Tak Octavio.

Nagle przyjaciółka dziewczyny puka do drzwi. Octavia bierze głęboki oddech i je otwiera.

-Octopus!

-Megan!

Dziewczyny przytulają się do siebie.

-Rety ile ja Cię nie widziałam! Zmieniłaś się.

-Ty też! Wow. Masz teraz dredy?

-No pewka. Już od 6 miesięcy. Oooo rany! Ale masz epicki dom! A to twoja rodzina?

-Tak. Siostra Celine i ciocia Paula.

-Witaj Megan.

-Rety! Octi nie żartowała z twoim wzrostem. Masz z 2 metry!

-Tak dokładnie 2 metry 16 cm.

-Aj gdzie moje maniery. Megan. Dla przyjaciół Meg.

-Hehehe. Celine. Miło mi.

-Jestem Megan.

-A ja Paula. Ciocia Octavii. Witaj w naszych skromnych progach.

-Nie takich skromnych. Ten dom jest bajeczny. Gdzie kupiliście takie lampy?

-Te yyyy... przez internet.

-A co to za śmieszna platforma?

-To jest... scena do śpiewania! Cym... znaczy Celine czasami tu śpiewa. Hej chodźmy do mojego pokoju.

-O jasne. Jak jest tak samo fascynujący jak ten salon to jestem w raju.

-Hehehe. Ale nas komplementujesz. A teraz chodź. Rozpakujesz się przedstawię ci moje własne skromne progi. Potem pójdziemy na miasto pokażę Ci wszystkie fajne miejsca w Afreezie. A potem ciocia zrobi nam przepyszną kolację.

-To Mega!

Dziewczyny są w pokoju Octavii. Jest niewielki. Pełno w nim plakatów z gier i anime.

-O mamo! Masz plakat z Itachim? Czemu mi o tym nie powiedziałaś.

-Wiesz. Miałam przez jakiś czas na niego fazę ale już mi przeszła. Ładnie z resztą wygląda na ścianie więc go zostawiłam. Ale jak chcesz będzie to taki prezent dla Ciebie.

-Serio? Chcesz mi dać Itachiego w prezencie?

-Pewnie. Z resztą i tak nie będziemy się widzieć przez kolejne lata więc może dzięki niemu będziesz o mnie pamiętać.

-Ooooo... Octopus z plakatem czy bez zawsze będę o tobie pamiętać.

Potem poszły na miasto tak jak planowały. Były na ciasteczku w kawiarni u Iana, rozmawiały wspominały dawne czasy i przede wszystkim świetnie się bawiły. Wieczorem zjadły kolację.

-Muszę przyznać że umiesz Paulo gotować.

-Dziękuje Ci. Wszystko co robię od serca.

-To prawda. Per... to znaczy ciocia świetnie gotuje. A taka rada dla Ciebie. Pójdź się pierwsza wykąpać. Celine uwielbia długo się kąpać.

-Ok.

Meg idzie do łazienki. Octavia szybko bierze resztę jedzenia i biegnie szybko do drzwi klejnotów. Puka do nich nerwowo. Otwiera je Koral. Podaje mu talerz.

-Dzięki młoda. Umieram z głodu.

-Proszę. Jakbyś czegoś potrzebował to przyjdź jak Meg zaśnie.

-Ok. Trzymaj się.

-Cześć.

Drzwi się zamykają. I w tym momencie otwierają się też drzwi łazienki.

-Em a macie ręczniki?

-Jasne.

-Octi wszystko ok?

-T-tak!

-Dobra to dostanę ten ręcznik?

-Są w szafce u góry.

-Dzięki.

Megan wzięła kąpiel. Potem Octi. Idą spać. Ale najpierw oglądają Anime. Nazajutrz spędzają świetnie czas. I tak w prosty sposób mija im cały czas. Ostatniego dnia żegnają się, a Megan odjeżdża.

Postacie[]

Advertisement